Najpiękniejsze fotki wychodzą wczesnym rankiem, pomiędzy 6 -8 rano. Wyskoczyłam więc do ogrodu z aparatem- pogoda idealna...cieplutko, lekkie chmurki i słoneczko, i co najważniejsze przy takich fotkach...poranna rosa !!! Nacykałam chyba z 200 zdjęć i najchętniej wszystkie bym zamieściła, bo nie umiem się zdecydować, które najładniejsze...
Zastanawiam się z ilu stron można zrobić zdjęcie jednej róży...niby z czterech: z przodu , z tyłu i z obu boków. Dla mnie każde przesunięcie o cm, to nowa strona hihihi.
Jako że na blogu mamy ograniczony obszar na fotki, zmuszona jestem podejść minimalistycznie do tematu.
Wyjątkiem będzie ta naj...czyli Abraham Darby, w towarzystwie wszechobecnej lawendy i powojnika Hani
Za Abrahamkiem cała w pąkach Węgierka- róża Królowa Elżbieta.
Alhymist
Souvenir du dr Jamain
Munstead Wood
A.Shropshire Lad
Crown Princess Margareta
Louise Odier
James Galway
Iceberg
Rhapsody in Blue
Przecudnej urody są te róże aż czuje się ich zapach:)
OdpowiedzUsuńCały ogród przesycony jest różanym zapachem, szkoda, że nie można go przesłać na bloga :)
OdpowiedzUsuńDziekuję za odwiedziny
Pozdrawiam serdecznie
Piękna kolekcja róż, nie dziwię Ci się,że nie mogłaś się zdecydować,które zdjęcia pokazać.Pięknie różom w kropelkach rosy, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńA tą kolekcję ciągle pragne powiększać :)
Pozdrawiam cieplutko
Każda piękna i powabna - gdybym miała wybrać trudno by było się zdecydować. Dobrze, że znasz swoje odmiany ja ubolewam, że nie zna bo sadziłam w czasie kiedy roślinami jeszcze nie szalałam w głowie :)
OdpowiedzUsuńRównież nie potrafię wybrać tej jednej, Abraham Darby jest uprzywilejowana, ponieważ była pierwszą, na punkcie której oszalałam :)
UsuńRóżomaniaczki pewnie rozpoznałyby imiona Twoich róż- można podpytać na forum ogrodniczym :)
Pozdrawiam serdecznie
Piękne-szkoda,że ta spiekota szybko je wykończy a chciałabym aby kwitły bez końca.U nie Abraham też prześliczny ale nr1 to Crocus.
OdpowiedzUsuńJa już sama nie wiem co u mnie nr 1- wszystkie kwitną jak szalone, no ale de best są A.Darby, Pilgrim, Princesa Margareta, Louise Odieur i Alhymist no i Doktorek itd...mogłabym tak chyba bez końca...:)
OdpowiedzUsuńAleż masz przepiękne róże,nie wiedziałam że jest tyle wspaniałych odmian:)
OdpowiedzUsuńJa tez kiedyś myślałam, że są tylko żółte i czerwone hihi, takie do wazonu...
OdpowiedzUsuńaż zobaczyłam pierwszą angielską różę Abraham Darby.
Jak w końcu do Was przyjedziemy to od różanych opowieści nie opędzisz się :)
Olcia, ale zbieg okoliczności, w tym samym czasie znajoma z Nysy o tych samych inicjałach oglądała blog i myślałam, że to ona. Nie mniej mamy się spotkać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam