Niebieski wciąż u mnie na topie ... i kolor ten zdaje się o tym wiedzieć... sam wpada mi w ręce... np. w postaci przepięknych serwetek, które otrzymałam w bożonarodzeniowej paczce wymiankowej od Lenki 77 :). Lenko!!! dziękuję Ci bardzo, nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś :)
Powstały więc trzy komplety w niebieskościach, zapraszam do oglądania...
Fotek dużo, ponieważ jak zwykle nie potrafię zdecydować, które ujęcia najlepsze...
Mniejsze motywy tej samej serwetki zagościły na pisankach, które powstały specjalnie dla mojej koleżanki Neli, mam wielką nadzieję, że będą piękną ozdobą wielkanocnego stołu.
Drobne kwiatuszki , tym razem na kremowym tle, otoczyłam spatynowaną koronką, i jako że miały być leżące, otrzymały biżuteryjne wykończenie.
Nela również zrobiła mi wielką niespodziankę :) Otrzymałam przecudny bieżnik w moich ukochanych beżowo-niebieskich kolorach !!!
Tym sposobem miałam gotową aranżację pisanek :)
i jeszcze bieżnik w całości...
i z bliska ...
Na tym nie koniec ... w prezencie od Neli otrzymałam również przecudnej urody zazdroski :)))
szybko machnęłam dzisiaj okno w kuchni i od razu powiesiłam :), szkoda, że magnolia za oknem jeszcze nie kwitnie...
I tak wyszła nam nieplanowana wymianka :)