sobota, 29 czerwca 2013
Lawendowy gość
Przyleciał, przyleciał wreszcie !!! Tak długo oczekiwany i niezwykły gość kochający moją lawendę :) Wiecie o kogo chodzi...? To Fruczak Gołąbek- ćma do złudzenia przypominająca kolibra. Ganiałam z za nim z aparatem całą godzinę, przybierając różne, dziwaczne pozy, aby go uchwycić jak najlepiej- a nie jest łatwo, bo porusza się błyskawicznie. Co go namierzyłam...pstryk...a on ułamek sekundy wcześniej fru!!! i pusty kadr hahaha, tak się ze mną bawił :) Ale wkońcu udało się :), a więc... tamtaraaamtaaam...
Więcej fotek w zakładce Róże.
środa, 26 czerwca 2013
niedziela, 23 czerwca 2013
Pierwszy zbiór truskawek
Wiosną od naszego kolegi Pawła dostaliśmy piękne sadzonki truskawek. Piękne- bo tak rozwiniętego systemu korzeniowego nie widziałam u żadnej rośliny. No, ale Paweł sam je hodował i pieczołowicie pielęgnował, aby poszerzyć swoją plantację, więc inne nie mogły być :).
Mąż przygotował grządkę, a ja sadziłam. Wczoraj zebraliśmy pierwsze plony :)
Pychotki...najsmaczniejsze prosto z krzaczka, nagrzane słoneczkiem, słodziutkie i soczyste :)
Mąż przygotował grządkę, a ja sadziłam. Wczoraj zebraliśmy pierwsze plony :)
Pychotki...najsmaczniejsze prosto z krzaczka, nagrzane słoneczkiem, słodziutkie i soczyste :)
środa, 19 czerwca 2013
Obfitość kwitnienia
Ostatnia zima była łaskawa dla róż, zbytnio nie poprzemarzały, obfite deszcze spowodowały spory przyrost pędów, jak nigdy wyrobiłam się w tym roku z opryskami przeciw skoczkom, mszycom i grzybom i podsypałam każdą z nich nawozem.
Efekty widać poniżej :)
Efekty widać poniżej :)
niedziela, 16 czerwca 2013
Róże w porannej rosie
Najpiękniejsze fotki wychodzą wczesnym rankiem, pomiędzy 6 -8 rano. Wyskoczyłam więc do ogrodu z aparatem- pogoda idealna...cieplutko, lekkie chmurki i słoneczko, i co najważniejsze przy takich fotkach...poranna rosa !!! Nacykałam chyba z 200 zdjęć i najchętniej wszystkie bym zamieściła, bo nie umiem się zdecydować, które najładniejsze...
Zastanawiam się z ilu stron można zrobić zdjęcie jednej róży...niby z czterech: z przodu , z tyłu i z obu boków. Dla mnie każde przesunięcie o cm, to nowa strona hihihi.
Jako że na blogu mamy ograniczony obszar na fotki, zmuszona jestem podejść minimalistycznie do tematu.
Wyjątkiem będzie ta naj...czyli Abraham Darby, w towarzystwie wszechobecnej lawendy i powojnika Hani
Za Abrahamkiem cała w pąkach Węgierka- róża Królowa Elżbieta.
Alhymist
Souvenir du dr Jamain
Munstead Wood
A.Shropshire Lad
Crown Princess Margareta
Louise Odier
James Galway
Iceberg
Rhapsody in Blue
Zastanawiam się z ilu stron można zrobić zdjęcie jednej róży...niby z czterech: z przodu , z tyłu i z obu boków. Dla mnie każde przesunięcie o cm, to nowa strona hihihi.
Jako że na blogu mamy ograniczony obszar na fotki, zmuszona jestem podejść minimalistycznie do tematu.
Wyjątkiem będzie ta naj...czyli Abraham Darby, w towarzystwie wszechobecnej lawendy i powojnika Hani
Za Abrahamkiem cała w pąkach Węgierka- róża Królowa Elżbieta.
Alhymist
Souvenir du dr Jamain
Munstead Wood
A.Shropshire Lad
Crown Princess Margareta
Louise Odier
James Galway
Iceberg
Rhapsody in Blue
piątek, 14 czerwca 2013
Herbaciarka w kolorze mięty
Tyle urzekających serwetek w stylu retro pojawiło się w ostatnim czasie, że trudno wybrać tę jedną na planowaną od dawna herbaciarkę. Wykonałam ją dla przyjaciółki Asi z okazji urodzin. Serwetkowy motyw idealnie zgrał się z kolorami pudełka. Przez przetartą zieleń, gdzieniegdzie, prześwituje żółtawy kolor sosny- w innym przypadku pewnie troszkę by mnie do mierziło- ale tu wręcz odwrotnie - jestem w pełni zadowolona z efektu.
Wnętrze pudełka w delikatnym popielu, tak jak i szablonowe motylki z pasty strukturalnej. Całość polakierowana na mat.
Wnętrze pudełka w delikatnym popielu, tak jak i szablonowe motylki z pasty strukturalnej. Całość polakierowana na mat.
środa, 12 czerwca 2013
Otwarcie różanego sezonu 2013
Najwcześniej zakwitającą różą jest zwykle Angielka Winchester Cathedral, czasem gdy pogoda dopisze zakwita już w maju:)
Mięsiste pąki zapowiadają prawdziwy spektakl...
Skoczki wytępione, mszyce zduszone w zarodku, oprysk przeciw grzybom zrobiony i ...oczekiwanie na pierwszy kwiat :)
Nie uchwyciłam tej ulotnej chwili, gdy wróciłam z pracy zastałam ją w pełni kwitnienia :)
Niebieska szałwia i rozwijająca się lawenda podkreślają urodę królowej kwiatów.
Równocześnie, w lawendowym otoczeniu zakwitła druga biała piękność- Niemka Schneewittchen/Iceberg ( Królewna Śnieżka/Góra lodowa )
Niebieski powojnik Daniel Deronda zapiera dech w piersiach!!!
Pyszni się swoimi ogromnymi kwiatami - półpełnymi i pojedynczymi, zalotnie owijając różę Giardinę- ta chyba zawstydzona chowa w pąku swe porcelanoworóżowe płatki.
Lazurowonibieski powojnik fujimusume- młodziak w ogrodzie , zakwitł kilkoma kwiatami, niestety ślimaki go dopadły :(
Moja najukochańsza róża, Abraham Darby, od której wszystko się zaczęło, przytula brzoskwiniowe pąki do powojnika Hani, dobrana z nich para :)
Niezwykła piękność- róża angielska Munstead Wood musi się odbudować, rosła w niekorzystnym miejscu i została wiosną przesadzona. Nie przeszkodziło jej to w kwitnieniu :)- czaruje cudnym kolorem kwiatu i zapachem.
Aparat nie jest w stanie uchwycić jej prawdziwego koloru - ciemnej wiśni, nie oddaje tez aksamitności płatków.
Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie piękny kolor - ciemniejszy od Munstead Wood ma róża historyczna Souvenir du dr Jamain, ciemna wiśnia przechodzi aż w fiolet, no po prostu bajka :)
I jaki zapach!!!
Nie umiem wyjść z ogrodu :)
Mięsiste pąki zapowiadają prawdziwy spektakl...
Nie uchwyciłam tej ulotnej chwili, gdy wróciłam z pracy zastałam ją w pełni kwitnienia :)
Niebieska szałwia i rozwijająca się lawenda podkreślają urodę królowej kwiatów.
Równocześnie, w lawendowym otoczeniu zakwitła druga biała piękność- Niemka Schneewittchen/Iceberg ( Królewna Śnieżka/Góra lodowa )
Niebieski powojnik Daniel Deronda zapiera dech w piersiach!!!
Pyszni się swoimi ogromnymi kwiatami - półpełnymi i pojedynczymi, zalotnie owijając różę Giardinę- ta chyba zawstydzona chowa w pąku swe porcelanoworóżowe płatki.
Lazurowonibieski powojnik fujimusume- młodziak w ogrodzie , zakwitł kilkoma kwiatami, niestety ślimaki go dopadły :(
Niezwykła piękność- róża angielska Munstead Wood musi się odbudować, rosła w niekorzystnym miejscu i została wiosną przesadzona. Nie przeszkodziło jej to w kwitnieniu :)- czaruje cudnym kolorem kwiatu i zapachem.
Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie piękny kolor - ciemniejszy od Munstead Wood ma róża historyczna Souvenir du dr Jamain, ciemna wiśnia przechodzi aż w fiolet, no po prostu bajka :)
I jaki zapach!!!
Nie umiem wyjść z ogrodu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)