środa, 12 czerwca 2013

Otwarcie różanego sezonu 2013

Najwcześniej zakwitającą różą jest zwykle Angielka Winchester Cathedral, czasem gdy pogoda dopisze zakwita już w maju:)
Mięsiste pąki zapowiadają prawdziwy spektakl...

  

Skoczki wytępione, mszyce zduszone w zarodku, oprysk przeciw grzybom zrobiony  i ...oczekiwanie na pierwszy kwiat :)

Nie uchwyciłam tej ulotnej chwili, gdy wróciłam z pracy zastałam ją w pełni kwitnienia :)
Niebieska szałwia i rozwijająca się lawenda podkreślają urodę królowej kwiatów.

Równocześnie, w lawendowym otoczeniu zakwitła druga biała piękność- Niemka  Schneewittchen/Iceberg ( Królewna Śnieżka/Góra lodowa )


Niebieski powojnik Daniel Deronda zapiera dech w piersiach!!!
Pyszni się swoimi ogromnymi kwiatami -  półpełnymi i pojedynczymi, zalotnie owijając różę Giardinę- ta chyba zawstydzona chowa w pąku swe porcelanoworóżowe płatki.



Lazurowonibieski powojnik fujimusume- młodziak w ogrodzie , zakwitł kilkoma kwiatami, niestety ślimaki go dopadły :(
  

Moja najukochańsza róża, Abraham Darby, od której wszystko się zaczęło, przytula brzoskwiniowe pąki do powojnika  Hani, dobrana z nich para :)

Niezwykła piękność- róża angielska Munstead Wood musi się odbudować, rosła w niekorzystnym miejscu i została wiosną przesadzona. Nie przeszkodziło jej to w kwitnieniu :)- czaruje cudnym kolorem kwiatu i zapachem.

Aparat nie jest w stanie uchwycić jej prawdziwego koloru - ciemnej wiśni, nie oddaje tez aksamitności płatków.

Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie piękny kolor - ciemniejszy od Munstead Wood ma róża historyczna Souvenir du  dr Jamain, ciemna wiśnia przechodzi aż w fiolet, no po prostu bajka :)
I jaki zapach!!!

Nie umiem wyjść z ogrodu :)

4 komentarze:

  1. z tego ogrodu pełnego doskonałych kształtów, kolorów i zapachów nie chce się absolutne wychodzic :-)
    serdecznie pozdraiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tym bardziej, że wreszcie mamy słoneczko :)

    Bardzo Wam dziękuję za wizytę w ogrodzie i zapraszam ponownie :)

    Pozdrawiam różanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Gaga no pewnie ,że z ogrodu trudno wyjść.U mnie kolorowy zawrót głowy a S.Du dr Jamain u mnie ma barwę prawie czarną.Muszę się osobiście do Ciebie wybrać i porownać kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz doktorek kwitnie w całej krasie, w cieniu tez jest prawie czarny... bossski :)
    Przyjeżdżaj w te pędy !!!

    OdpowiedzUsuń