Mięsiste pąki zapowiadają prawdziwy spektakl...
Nie uchwyciłam tej ulotnej chwili, gdy wróciłam z pracy zastałam ją w pełni kwitnienia :)
Niebieska szałwia i rozwijająca się lawenda podkreślają urodę królowej kwiatów.
Równocześnie, w lawendowym otoczeniu zakwitła druga biała piękność- Niemka Schneewittchen/Iceberg ( Królewna Śnieżka/Góra lodowa )
Niebieski powojnik Daniel Deronda zapiera dech w piersiach!!!
Pyszni się swoimi ogromnymi kwiatami - półpełnymi i pojedynczymi, zalotnie owijając różę Giardinę- ta chyba zawstydzona chowa w pąku swe porcelanoworóżowe płatki.
Lazurowonibieski powojnik fujimusume- młodziak w ogrodzie , zakwitł kilkoma kwiatami, niestety ślimaki go dopadły :(
Niezwykła piękność- róża angielska Munstead Wood musi się odbudować, rosła w niekorzystnym miejscu i została wiosną przesadzona. Nie przeszkodziło jej to w kwitnieniu :)- czaruje cudnym kolorem kwiatu i zapachem.
Jeszcze bardziej nieprawdopodobnie piękny kolor - ciemniejszy od Munstead Wood ma róża historyczna Souvenir du dr Jamain, ciemna wiśnia przechodzi aż w fiolet, no po prostu bajka :)
I jaki zapach!!!
Nie umiem wyjść z ogrodu :)
z tego ogrodu pełnego doskonałych kształtów, kolorów i zapachów nie chce się absolutne wychodzic :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdraiam
Tym bardziej, że wreszcie mamy słoneczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wizytę w ogrodzie i zapraszam ponownie :)
Pozdrawiam różanie
Gaga no pewnie ,że z ogrodu trudno wyjść.U mnie kolorowy zawrót głowy a S.Du dr Jamain u mnie ma barwę prawie czarną.Muszę się osobiście do Ciebie wybrać i porownać kolory.
OdpowiedzUsuńTeraz doktorek kwitnie w całej krasie, w cieniu tez jest prawie czarny... bossski :)
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżaj w te pędy !!!