Herbaciarka "12" w roli dużej szkatułki na biżuterię. Uwielbiam portrety kobiet malowane przez Harrisona Fischera, dlatego kolejny raz pokusiłam się o taki motyw.
Transferek :) Lubię sie nimi posiłkować, można optymalnie dobrać rozmiar obrazka do dekorowanego przedmiotu, no i są cieniutkie- szybko się taka pracę lakieruje. Chociaż tu położyłam kraka- żeby zapełnił wolne przestrzenie :)- no i też go lubię - ładnie wygląda i elegancko wtapia nawet najgrubsze motywy.
Piękna! Czy robisz transfer?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńTransferek :) Lubię sie nimi posiłkować, można optymalnie dobrać rozmiar obrazka do dekorowanego przedmiotu, no i są cieniutkie- szybko się taka pracę lakieruje.
Chociaż tu położyłam kraka- żeby zapełnił wolne przestrzenie :)- no i też go lubię - ładnie wygląda i elegancko wtapia nawet najgrubsze motywy.
ależ dytyngowany efekt, dla takiej pieknej szkatułki to tylko pałacowe wnetrza :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i życzę udanego i słonecznego weekendu
Hihi, trzeba sobie czasem podarowac odrobinę luksusu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę dużo słoneczka,