niedziela, 31 lipca 2011

Relief na pisankach

Wielkanoc dawno już minęła, jesteśmy w środku deszczowego lata, a ja zapodaję  pisanki...czynię to na prośbę koleżanki, której bardzo spodobały się reliefy i która prosi o zamieszczanie na naszym blogu wszelkich prac ozdobionych w ten właśnie sposób... padło więc  na pisanki, których nie zdążyłam skończyć przed świętami i którymi nie miałam okazji się "pochwalić"






Najtrudniejszą rzeczą było wykonanie symetrycznych reliefów na bokach pisanki, myślę, że w 80% ta niebywała sztuka mi się udała :)

4 komentarze:

  1. Piękne!
    Ty wyciągnęłaś pisanki a ja bombki...
    Nie ma co... hihihi

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podobają ale ta trzecia dama z żonkilami na głowie i kołnierzem z kurczakami jest rozbrajająca.

    OdpowiedzUsuń