piątek, 25 lipca 2014

Konewka turkusowy motyl i pudełko

     Wspólne, lipcowe decoupagowanie z Olcią było bardzo owocne, poczyniłam taki oto komplet "bardzo nadziubdziany", a może tylko mi się tak wydaje ... ? Założenie było takie, żeby powciskać tam jak najwięcej, przy  jednoczesnym zachowaniu dobrego smaku ... oceńcie, czy mi się to udało ...
Trzon kompozycji stanowią elementy z dwóch serwetek, tło domalowywane, cieniowane, stempelkowane, z szablonowym ornamentem, patynowane i kropkowane. Prace wykończone odręczną konturówkową koronką, którą tym razem potraktowałam patyną, żeby wyglądała trochę wiekowo...

Ilość fotek porażająco duża, ale jak zwykle trudno jest się zdecydować na te naj... tym bardziej że pogoda niesprzyjająca robieniu zdjęć.








26 komentarzy:

  1. Niby powciskałaś dużo wszystkiego ale przesytu nie dostrzeglam.Zgrabny,piękny komplecik.No i te motyle....prawie jak modraszki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy udało się :)))
      A modraszek znowu dzisiaj przyleciał, tym razem nie na chwaściora tylko perovskię :)

      Usuń
  2. Jest tak jak trzeba - idealnie!! Prace piękne i urzekające:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę napisać,że fajny ten komplecik,bo widziałam jego powstawanie:)choć też miałam pełno obaw,czy aby tego nie nawciskałaś za dużo,wyszło super:)ależ masz tempo,post za postem w tak krótkim czasie:) możemy się jeszcze spotkać ostatni raz przed urlopem w poniedziałek,ale ja to będę chyba już tylko karteczkować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się cieszę, że się podoba :)

      Chętnie bym tez machnęła jeszcze jakąś karteczkę ...

      Usuń
  4. Grażynko, wcale przesytu w motywach nie widzę Wyszło delikatnie i pięknie.
    Koroneczki cudne! Szczególni na pudełku, na turkusowym tle bardzo mi się podoba.
    I patyna faktycznie uroku dodaje zarówno koronkom jak i oczywiście przedmiotom.

    Wspomniałaś o perovskii. Posadziłam ją miesiąc temu. Kwitnie już na trzech rachitycznych łodyżkach. Trochę poczytałam, ale może coś mi doradzisz?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Marto, że tak ją odbierasz :) Niby dużo ( jak na mnie ) a wciąż delikatnie :)

      Na początku łodyżki są rachityczne, ale z wiekiem drewnieją i są co raz silniejsze. Ważne jest wiosenne przycinanie, perovskia dość późno budzi się do życia, ( połowa-koniec kwietnia, a czasem maj ), obserwuję do którego miejsca pędy są żywe ( widać to dopiero jak wypuszcza młode listeczki ) i tak ją tnę. Im młodsza roślina, tym niżej przycinałam, teraz tnę zdecydowanie wyżej. Bardzo dobrze się rozkrzewia i utrzymuje w pionie bujne kwiatostany. Tendencję do pokładania się ma w czasie deszczu, ale potem ładnie sama się podnosi, no chyba że będzie to taka nawałnica jak u nas ostatnio- złamało ją niestety.
      Moja ma już kilkanaście lat, rozmiar to 1,5mx1,5m - duży krzew. Warto jej zapewnić dużo miejsca, przestrzeni wokół siebie, by mogła w pełni pokazać swoją urodę. Potrzebuje słonecznego, suchego stanowiska, najlepiej od południowej strony i przepuszczalnej gleby. Bardzo głęboko się korzeni.
      Wysiała mi się już w kilku miejscach i miałam kilka sadzonek. Dolne, młode pędy leżąc na ziemi szybko się ukorzeniają - w ten sposób również uzyskałam kilka sadzonek :)

      To tyle z mojego doświadczenia :)

      Usuń
  5. Grażynko, jaki "nadziubdziany", jest tak jak być powinno. Śliczny komplet, śliczne kolorki, motywów akurat, szablony, kropeczki, koroneczka ... wszystko razem pięknie skomponowane. Napatrzeć się nie mogę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu :)
      Miło czytać takie opinie :)

      Uściski !!!

      Usuń
  6. zarówno konewka jak i pudełko w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny komplecik! Już podziwiałam na forum :) Bardzo podoba mi się, że zrobiłaś cieniowania :) A koroneczka dodaje wdzięku kompletowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kejti :)))
      Chciałam jeszcze na frontowy boczek pudełka dodać tego motylka, którego od Ciebie dostałam, ale był troszkę za duży ...

      Dziękuję za odwiedziny , ciepłe słowa i
      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Widziałam, podziwiałam i chętnie i tutaj sobie pooglądam i się pozachwycam. Ja poproszę więcej nadziubdzianych prac! :-)) Pięknie wcisnęłaś wszystkiego tyle ile powinno być i do tego ta piękna kolorystyka. Cudny, po prostu cudny komplecik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Masz to jak w banku :) będzie więcej dziubdziania ... nawet w karteczkach hihi :)

      Uściski !!!

      Usuń
  9. Pudełeczko jest ekstra ale konewka jeszcze lepsza!
    Podoba mi się zestawienie kolorystyczne ! Śliczne te serwetki tak połączone i jeszcze delikatny relief!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszę i dziękuje za wizytę :)

      Te serwetki od razu mi się skojarzyły :)

      Usuń
  10. Jakiż piękny, stonowanie-romantyczny komplet!
    Cudna kolorystyka (ech, turkusy i pochodne :P )
    i niczego, ale to absolutnie niczego nie ma w nadmiarze!!!
    Świetny komplet!
    A, tak... już mówiłam... powtarzam się... to pewnie przez ten upał... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Violu :)))
      Z ust mistrzyni takie słowa to nie plaster miodu ale cały słój tej słodyczy na me serce :)

      Uściski !!!

      Usuń
  11. Grażyna zachwyciłaś mnie i skradłaś serce! Świetny komplet. Mnie zachwyciła kolorystyka. Zazwyczaj vintage pojawia się w "cięższych"kolorach: sepia, brązy, szarości. A u Ciebie ten vintage jest pasteleowy, delikatny, orzeźwiający. Nie przytłacza, a odpręża i ma zapach mięty :) Piękna praca! Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwiu, dziękuję za przepiękny komentarz !!! :) Takie opinie są niezwykle budujące, dodają nie tylko wiary w siebie, ale i skrzydeł :)

      Ślicznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. Komplet jest prześliczny, wszystko mi się w nim podoba !!!

    OdpowiedzUsuń