Pierwszy raz malowałam również reliefy i muszę się przyznać, że będzie to mój ulubiony sposób zdobienia pisanek. Trzeba trochę rękę poćwiczyć, aby esy-floresy nabrały miękkości, teraz już wiem, że jest to kwestia wprawy. Talent przydaje się w przypadku, jeśli chcemy mieć skomplikowane reliefy symetrycznie po obu stronach...ale może i do tego dojdziemy po pewnym czasie.
Dla tradycjonalistów przygotowałam pisankę z motywem typowo wielkanocnym, dla Was kochani zabawne kuraki
Jako że sprawy przygotowawczo-porządkowe pochłoną mnie całkowicie w tym tygodniu już teraz życzę wszystkim zdrowych i wesołych Świąt Wielkiej Nocy
A niech mnie...
OdpowiedzUsuńWyszły wspaniale.Tak,tak-niech zajączek przyniesie Ci właśnie takową machinę do otworów.
Magnolia już w takich pąkach?
Muszę się wybrać i zobaczyć naocznie tym bardziej,że Iza przywiozła Ci ostróżki.
Grazynko,Olinto wasze prace są prześliczne!
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych Świąt życzę