Jak romantyczna szkatułka, to oczywiście z różami. To dość trudne pudełko do ozdobienia, jeśli oczywiście nie chcemy okleić go dookoła motywem.
Żeby wyszło elegancko, musiałam się trochę nagłówkować, co umieścić od czoła nad szufladką. Pomysły były różne, począwszy od powtórzenia motywu przewodniego ( ale takiego miniaturowego nie miałam ), róży szablonowej ( wszystkie - a mam ich naprawdę sporo, były za duże ) do napisu transferowego
Rose - nie wchodził w grę. Wreszcie lampka mi się oświeciła...przecież można cząstkę motywu wykorzystać :) i ująć go w ozdobnym owalu. Marzyło mi się , aby ten owal miał kształt soczewki - wypukły, ale nie bardzo wiedziałam jak to zrobić, więc pozostał płaski.
Resztę projektu miałam już w głowie, czyli ozdobne reliefy na bokach wieczka oraz szablony zawijaskowe po bokach pudełka.
Zastanawiałam się jeszcze nad położeniem kraka na wieczku pudełka i motywie owalnym,lub lekkim pocieniowaniu samego wieczka- ale by odstawało od reszty, a jak wszystko bym pocieniowała, to by działo się już za dużo...jak dla mnie i wyszłoby niekoniecznie elegancko.
Jestem zadowolona na 95% ( brakujące 5% to wypukłość owalu, a raczej jego brak ).