Piękna jesienna pogoda zaprosiła nas w góry , wspięliśmy się na szczyt szukając po drodze borowików. Nie było łatwo cokolwiek znaleźć, ściółka suchutka, stwardniała, nawet gadówy nie chciały rosnąć... ale jak to tak... wrócić do domu bez przysłowiowych dwóch grzybów w barszcz ?
Wyostrzyliśmy wzrok i węch, przeszukując zygzakiem górski szlak... no chociaż jeden ... nieduży, nawet całkiem malutki... jest !!! :)
Już byliśmy całkiem radośni :), no może mnie trochę w dołku z zazdrości ściskało, bo wszystkie grzybki znalazł mąż... znaczy 7 sztuk. Stanęłam z kijkiem niczym różdżką w dłoni, i szepnęłam : raz, dwa, trzy, grzybem jesteś Ty! - trącając brązowe liście... ale co to ? - spod liścia wychylił się kapelusz ! :))) Kilka kroków dalej błyszczał drugi :) Prawdziwa radość mnie ogarnęła :)
No... teraz mogę spokojnie podziwiać widoki i napawać się czystym górskim powietrzem :) A było co podziwiać :
Panorama ze szczytu była imponująca. Dokładnie widać było elektrownię Jaworzno, Łaziska, nie mówiąc już o zalewie goczałkowickim.
Błękitne niebo , górskie szczyty i szumiące na wietrze trawy wprawiały w zachwyt...
Borowinki przebarwione w purpurę wciąż miały owoce :)
Tu trawki były bardzo wysokie, można było się w nich schować...
I uwiecznione zdobycze :)
***
grzybków mało ale widoki za to wspaniałe.Zachwyciły mnie trawy-przy tym wietrze(a był) na pewno pięknie szumialy-śpiewaly.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że trawki Cię zachwycą :))) szumiały, że HEJ :)
UsuńSzczerze powiem, że zazdroszczę wycieczki, pogody no i grzybobrania :). Nostalgią patrzę na piękną lawendę i ogród... wtedy najbardziej żałuję, że mieszkam w centrum miasta. Zapach tej lawendy poczułam tu w Bytomiu :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńFurtka do mojego ogrodu jest zawsze otwarta, serdecznie zapraszam :)
Ale piękną wycieczkę mieliście. Widoki niezwykłe.
OdpowiedzUsuńNo i chociaż barszcz grzybki dostanie :)
U nas sucho, że nawet muchomorów nie ma :(
To był chyba ostatni, ładny weekend na taką wycieczkę, udało nam się :)
UsuńSusza jest sakramencka... :(
Ależ piękne widoki i niebo jakie błękitne! Ja chcę w góry :)))
OdpowiedzUsuńI ja bym jeszcze pojechała :)
Usuń