Drzewko z trudnością utrzymuje ogromne, pełne, rozwinięte kwiaty. Na dodatek pada teraz deszcz ... i zamiast spoglądać w kierunku słońca, kwiaty chylą się do ziemi.
Nie wszystkie pąki rozkwitły jednocześnie- co mnie ogromnie cieszy- będzie dłużej cieszyła moje oczy :)
Kwiaty są imponujące pod każdym względem: wielkości, wypełnienia, pięknego brzoskwiniowego koloru i delikatnego zapachu. Aby je pięknie sfotografować, musiałam się nieźle nagimnastykować :) Sąsiedzi z niemałym zdziwieniem spoglądali na moje figury wyczyniane w trakcie sesji zdjęciowej ... ale było warto :)))
Ilość fotek może zbyt duża, ale nie umiałam się zdecydować ( jak zwykle ) które są najładniejsze i wstawiłam wszystkie :)
Wcale nie za dużo! Możesz dodać jeszcze! :)
OdpowiedzUsuńPooglądam chętnie, tym bardziej, że po mojej już właśnie tylko fotki zostały.
A jaka jej nazwa? I ile ma roczków?
Pozdrawiam.
Gdyby nie charakterystyczne liście, można by ją wziąć za różę. :)
Jak wrócę ze zlociku a będzie nadal kwitła- uzupełnię fotorelację :)))
OdpowiedzUsuńMarto, nie znam nazwy...kupiona bez imienia :(, a roczków ma chyba 5 ...
Ha, kiedyś na forum ogrodniczym Daisy zapodała zagadkę wstawiając nie całkiem rozwinięty kwiat tejże piwonii i wiele dziewczyn było pewnych, że to róża Abraham Darby- pewną fazę kwitnienia mają bardzo zbliżoną do siebie :)
Również pozdrawiam bardzo cieplutko !!!
harika...çok güzel...bu rengi ilk kez görüyorum.
OdpowiedzUsuń:) Teşekkür ederim, rengi aslında orijinal ...
UsuńSaygılarımla
I znowu cudna piwonia...
OdpowiedzUsuńNajpierw mnie szczuła Marta, teraz Ty.
Nie, no załamana jestem :(
Oj cudna... :) nie załamuj się tylko sadź!!! W końcu któraś się przyjmie :)
Usuńprzecudowna!i jaka wieka!
OdpowiedzUsuńSamo drzewko nie jest duże, ale kwiaty... giganty :)
UsuńDziękuję Reniu i ściskam mocno !!!
I jak Grażynko - kwitną jeszcze? To ja też poproszę o więcej zdjęć bo takie piękności można oglądać bez końca!
OdpowiedzUsuńKwitną :) zdjęcia im pstryknęłam jak tylko wylazłam z samochodu :) - niestety komp się popsuł i programy nie chodzą...także wklejenie kolejnych fotek trochę potrwa :(
UsuńChylę czoła ku Twojej piwonii. Cudnej urody. Moje maja dopiero roczek i jeszcze chyba długo nie uraczę na niej kwiecia?
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu :)
UsuńMoja zakwitła 3 kwiatami w drugim roku po posadzeniu, potem miała przerwę 2 lata ( trochę ją przymroziła ostra zima ) i dopiero piąty roczek sypnął obfitością :)
Przepiękna! bardzo lubię piwonie, mam kilka krzaczków, ale takich zwykłych. Teraz zapałałam miłością do drzewiastej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Witaj Ewo !!! :)
UsuńO tak... można się zakochac od pierwszego wejrzenia... ja chyba też dokupię przynajmniej jeszcze jedną :)
Dziękuję za miła wizytę :))) i pozdrawiam serdecznie :)