sobota, 16 czerwca 2012

Mme Issac Pereire

Hodowca: Garcon 1881r Francja
róża burbońska, powtarzająca kwitnienie
pnąca, wzrost 1,8m-2,5m
kwiat ciemnoróżowy o średnicy 13cm,
rozetowy z widocznym okiem, silnie pachnący

Nazwana imieniem żony znanego paryskiego bankiera.


Dr Adam Chodun twierdzi, że róża ta powinna znaleźć się w  ogrodzie każdego miłośnika róż, z uwagi na jej niezwykle silny i piękny zapach oraz urodę .
I stało się...pewnego dnia wpadła w moje ręce i to zupełnie niespodziewanie :)
Posadziłam ją w kąciku z czarną pergolą i czekałam... niecierpliwie czekałam na jej pierwszy kwiat.
Duże malinowe pąki po rozwinięciu ukazują aksamitne w dotyku płatki, uformowane w prześliczną rozetę, która w miarę "dojrzewania" ukazuje nam oko. Najbardziej w tej róży imponuje mi właśnie budowa kwiatu i aksamitność płatków, jest po prostu przepiękna!!!  Zachwycająca!!!
Upojny zapach ( zbliżony do zapachu Reine des Violettes ) i  duża mrozoodporność stawiają tą różę w pierwszej piątce moich najulubieńszych :)
Dr Chodun ma absolutną rację, każdy miłośnik róż powinie ją mieć w swoim ogrodzie :)

Każdego roku mam nadzieję, że zima będzie łagodna i łaskawa dla róż... i każdej wiosny widzę, że płone to były nadzieje... dlatego postanowiłam postawić przede wszystkim na róże historyczne jako trzon nasadzeń. Przeprosiłam się z Reine des Violettes ( która denerwowała mnie marną odpornością na czarną plamistość liści ) dokupiłam Mme Isaac Pereire i Louise Odier.

Nie znaczy to , że przestałam kochać Austinki... nie nie...mam do nich wyjątkową słabość i wszystkie chciałabym mieć :), mimo , że przemarzają każdej zimy do zera.

6 komentarzy:

  1. Nie dziwie Ci się ,że zauroczyła Cię ta róża.To prawda bosko pachnie i na pięknie poskręcane płatki i jeszcze ten kolor.Moja jest też taka piękna ale kwiaty ma około 8-9 cm
    średnicy.Co do wyboru róż historycznych to popieram ,są niezawodne pod względem kwitnienia z chorobami i szkodnikami różnie ale coś za coś,Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauroczyła mnie i to bardzo...
      Może i historyczne mają tendencję do chorób, ale za to można podziwiać kwiaty na wysokości wzroku, a nie ciągle szukać gdzieś przy ziemi. Tak, coś za coś :)
      Pozdrawiam upalnie,

      Usuń
  2. W sam raz na moje potrzeby...
    Pozdrawiam Grażynko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabrysiu- witaj:)
      Czyżby kolejne chciejstwo różane?- polecam ją z całego serca,
      Uściski :)

      Usuń
  3. Wygląda cudownie i wyobrażam sobie jak pięknie pachnie :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Gigo :)

      Cudnie...
      Chciałabym choć przez chwilę zamienić się w bączka i zanurzyć cała w tych pachnących aksamitnościach...

      Dziękuję Wam za wizytę i komentarze.

      Pozdrawiam,

      Usuń