sobota, 25 czerwca 2011

The Pilgrim

Hodowca: D.Austin, 1991
róża krzaczasta lub pnąca ( w cieplejszym klimacie)
wzrost: 1-3m x 1-1,5m
kwiat średniej wielkości, rozetowy z widocznym "okiem", żółto-kremowy, pachnący
liście ciemnozielone, błyszczące

The Pilgrim- Pielgrzym





Kolejna "Austinka", która od dwóch lat spędzała mi sen z powiek... musiałam ją mieć!!! Za każdym razem, gdy oglądałam fotki tej róży , ściskało mnie w żołądku z wielkiej  żądzy jej posiadania. Ale tłumaczyłam sobie...najpierw dokończ kącik "różowy" i "motyla" a potem zaplanuj "żółto-niebieski"...
Pewnego dnia poczułam, że muszę ( nie wiadomo dlaczego ) pojechać do pobliskiej szkółki, w której były dni otwarte...dla mnie przecież nic nowego, każdego roku tam jestem, wiem co gdzie rośnie, jak kwitnie i pachnie...ale coś mnie tknęło , wręcz  nakazało jechać już teraz...natentychmiast!!!
Jeden rzut oka i już wiedziałam... to austinki, kordeski i poulsenki mnie przyzywały!!!
Wpadłam, pomiędzy róże niczym wygłodzony wilk, w różanym amoku łapałam i przygarniałam do siebie wszystkie...wszystkie chciały być moje hihi..., i stało się...poszłam z torbami...
Nabyłam kilka piękności o których marzyłam a które ciężko było dostać na naszym rynku : 2 szt. Monstead Wood, William Morris, James Galway, A.Shropshire Lad. , The Pilgrim i jedną historyczną mdm Isaak Pereire.
I tak padły moje plany sukcesywnego i głęboko przemyślanego zakupu róż- tak aby sadzić od razu na docelowe miejsca, bez zbędnego przesadzania krzewów i biegania z nimi po ogrodzie i "przypasowywania".

Chociaż Pilgrimowi przypasowanie do niebieskich bodziszków wyszło na dobre :)

Gdy zakwitł pierwszym kwiatem, nie umiałam od niego odejść...ta rozetowa budowa z oczkiem i herbaciano-korzenny zapach całkowicie mnie zniewoliły...mogłabym przy nim trwać...i trwać...

2 komentarze:

  1. Bogusia napisała,że masz delikatną dłoń dla swoich decu a ja dodam,że również pióro.
    Podoba mi się jak piszesz o różach,Twojej miłości do nich i wyszukiwania tych wymarzonych.

    OdpowiedzUsuń