Moja przygoda z dekupażem zaczęła się dokładnie rok temu , właśnie od pisanek. Mam do nich szczególny sentyment, nic nie pociąga mnie tak jak one, no może jeszcze bombki. Największe wrażenie wywarła na mnie twórczość Sylwi Serwin , jest dla mnie niedoścignionym wzorem.
Wydmuszki gęsie zakupiłam już w grudniu a zabrałam się za nie jak tylko skończyły się Święta Bożego Narodzenia
W stylu retro
z aniołami
rusałki - pisanka trójstronna
z miłości do róż
kwiaty-dzieci
Grażynko, gratuluję bloga... i podziwiam Twoje prace... są piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Gabi.
OdpowiedzUsuńJejku jejku, pędzicie z tymi jajkami, ja ciągle w tyle :( biorę się do pracy ;) bardzo inspirujący blog :) piękności!!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Piękne ,delikatne-podobają mi się bardzo.
OdpowiedzUsuńBeata z twórczego świata- witaj, dziękuję za miły komentarz i zapraszam częściej.
OdpowiedzUsuńAn-ka- jak Olinta wstawi swoje cudeńka pomyślę nad rankingiem pisanek, ciekawa jestem, które cieszą się największym powodzeniem.